Korzystając z uroków zimowej aury nasza klasa postanowiła wybrać się w czwartek 04.02.2010 r. na kulig do Adamek pod opieką P. Andrzeja Wysokińskiego i P. Renaty Sidoruk.
Jak przystało na najlepszych sportowców szkolnych zręcznie wskoczyliśmy do sań naszego Pana traktorzysty oraz na doczepione do nich sanki.
Szybka jazda przez pola i lasy, liczne wywrotki, ugrząźnięcia traktora w śniegu sprawiały, że bohatersko walczyliśmy ze śnieżnym żywiołem, odnosząc w starciach z nim raz po raz zwycięstwa.
Dobry humor, odwaga i brawura nie opuściły nas również na adamkowym stoku. Zarówno chłopaki, jak i dziewczyny wykazali się doskonałą kondycją fizyczną, zjeżdżając na czym się dało i miękko lądując w białym puchu. Eksperymenty w saneczkarstwie nie miały końca – próbowaliśmy zjeżdżać na siedząco, leżąco i nawet stojąco !
Następnie solidnie zmęczeni i ośnieżeni posililiśmy się kiełbaskami upieczonymi przy ognisku i rozgrzaliśmy herbatą z termosów.
Siedząc wspólnie przy stole wspominaliśmy wspaniałą zabawę studniówkową,a także rozmawialiśmy o zbliżającej się nieuchronnie wielkimi krokami maturze oraz naszych planach na przyszłość.
Moglibyśmy tak siedzieć do wieczora, ponieważ aura wyjątkowo nam sprzyjała – było słonecznie, bezwietrznie i ciepło. Ciepła była również atmosfera, jaka wytworzyła się przy stole. Żartom, śmiechom i przekomarzaniom się nie było końca.
Aż żal, że jest to ostatni kulig klasowy, gdyż nasza nauka w Modrzewiaku dobiega końca…
Wracaliśmy do domu pełni radości życia, optymizmu i sił witalnych, przyrzekając solennie wziąć się do nauki i przedmaturalnych powtórek, bo to już naprawdę ostatni dzwonek…
Zapraszamy, zerknijcie na galerię. Znajdziecie tam zdjęcia – interesujące ujęcia naszych wyczynów sportowych ! |